
On luty 16, 2012
Oczka zbadane
Nio… to mamy jedną sytuację jasną:) Moje oczka są względnie dobre:) Mam co prawda jakieś minus 3 i pół i astygmatyzm ( pani doktor rodzicom powiedziała, że to żaden problem w dzisiejszych czasach ) mam też różowy nerw wzrokowy – wrr…różowy!! ja facet coś na różowo! no ale niech tak będzie skoro wszystkich to tak cieszy… Zatem to , że nie widzę za każdym razem jest wynikiem jakiejś kory wzrokowej. Same trudne słowa. Mama mi powiedziała, że mam być dzielny i cierpliwy i , że na pewno wszystko MUSI być dobrze. Teraz jeżdżę z rodzicami codziennie do Wrocławia i robią mi mikropolaryzację mózgu. ma mi pomagać w lepszym widzeniu – fajnie, że jest tam Pani Małgosia
0 Comments